Modne prezenty na święta 2012

Wiem, że nie powinno oceniać się książki po okładce, ale ten flakon już od dłuższego czasu nie dawał mi spokoju. A gdy już powąchałam perfumy Dot, upewniłam się że koniecznie muszę mieć je na własność.

Czy może być coś lepszego od pięknego albumu, w którym dodatkowo znajdziemy potężną dawkę historii mody? Drogi Mikołaju, zaręczam że byłam wystarczająco grzeczna, aby ta książka znalazła się na mojej półce.

Masywna biżuteria to jest to, co lubię najbardziej. Wystarczy połączyć ją ze zwykłym topem i imprezowy look gotowy!

Paryż to miasto, w którym ciężko się nie zakochać. Od kiedy pierwszy raz się tam znalazłam, wiedziałam że jeszcze nie raz tam wrócę. Teraz marzy mi się kolejny wypad. Bilet do mojej ulubionej stolicy mody byłby strzałem w dziesiątkę.

Makaroniki Laduree oprócz tego, że pięknie wyglądają, to smakują wprost wybornie. Co prawda nie można ich kupić w Polsce, ale pojawiło się już ich wiele odpowiedników dostępnych w Warszawie. Poproszę chociaż jedno pudełeczko z zawartością.

Te czarne szpilki z frędzlami są fenomenalne. Marzę, żeby znaleźć takie pod choinką i włożyć je na imprezę sylwestrową. Tak tak, wiem że są od Nicholasa Kirkwooda i kosztują majątek... Nawet jak nie te, to może znajdą się chociaż podobne.

Ta złota bransoletka od zdolnej polskiej projektantki jest jedyna w swoim rodzaju. Zdecydowanie chcę ją mieć.

Dżinsowe bryczesy to totalna nowość na rynku. Idealnie wpisują się w tegoroczne trendy i świetnie będą się komponować ze szpilkami, ciekawie przełamując konwencję. W dodatku są od polskiej marki, a wiadomo że trzeba wspierać rodzimy rynek. Poproszę więc jedną parę.

Żeby poczuć się kobieco i zmysłowo najchętniej wybrałabym komplet wyjątkowej bielizny ozdobionej delikatnymi koronkami. Ten jest idealny!