Reklama

Informacja o tym, że syn czy córka opuszcza lekcje, to często szok dla rodziców. Uczeń przecież wychodzi co rano do szkoły, opowiada o tym, co się działo na zajęciach... Czujesz narastającą złość na dziecko i masz ochotę zrobić wagarowiczowi awanturę? Nie tędy droga!

Reklama

3 rady, jak postępować z wagarowiczem


1. Zachowaj spokój

Mimo gniewu i rozczarowania nie krzycz na małolata, ani też nie wymierzaj od razu kar. Przede wszystkim staraj się poznać powody, dla których dziecko ucieka z lekcji. Stawiaj konkretne pytania. Czy młody człowiek nie radzi sobie z nauką i boi się oberwać kolejną jedynkę? A może ulega namowom innych wagarowiczów, bo szkoła po prostu go nudzi? Ustalając szczegółowo, w czym tkwi źródło problemu, łatwiej się z nim uporacie – np. wspólnie zastanowicie się, jak szybko nadrobić szkolne zaległości.


2. Działaj stanowczo

Koniecznie powiedz dziecku, że cię zawiodło oraz wyjaśnij, dlaczego chodzenie do szkoły jest ważne ("To nie tylko twój obowiązek. Systematyczna nauka daje ci szanse na ciekawe życie i dobrze płatną pracę w przyszłości"). Nie wahaj się zapowiedzieć, że odtąd będziesz w częstym kontakcie z wychowawcą, by kontrolować frekwencję dziecka w szkole. Uprzedź też nastolatka, że jeśli złamie zasady i cię okłamie, poniesie konsekwencje – np. okresowo zakażesz wyjść popołudniami.


3. Bądź czujną mamą

Choć twoja pociecha wie już, że bycie wagarowiczem oznacza poważne kłopoty, cały czas trzymaj rękę na pulsie. Często rozmawiaj z dzieckiem o szkole, pytaj je o oceny, kolegów z klasy, o trudności i sukcesy. Obowiązkowo pojawiaj się też na szkolnych zebraniach, by młody człowiek czuł, że jego osiągnięcia i postępy autentycznie cię interesują. To w większości wypadków zapobiega kolejnym absencjom.

Reklama

Autorka jest dziennikarką w dwutygodnikach "Przyjaciółka" i "Pani Domu".

Reklama
Reklama
Reklama